Recent Forum Topics Main coach page | Disturbing presence ... | Increasing the max R... |
-Szur, szur, szur, węch, węch, mlask, gryz, siorb, mlask… liz, liz, gul, gul, gul, mlask, siorb.- Nagle zwykłe odgłosy nocy zostały przerwane przez niski, groźny nie znoszący sprzeciwu warkot Wrrrr, przestań wyżerrrrać z lodówki, wrrrracaj do łóżka!- buszująca po kuchni postać najpierw zamarła, potem dało się słyszeć jeszcze kilka szelestów, charakterystyczny dźwięk zasysania towarzyszący zamykaniu chłodziarki i zbliżające się kroki bosych stóp. Gdy kroki ustały, głos znów ostrzegawczo zawarczał. Wchodź pod kołdrrrę, zimno mi! Czym ty się w ogóle strrrresujesz, wkurrrwiające to jest to twoje kompulsywne buszowanie w spiżarrrni. Decyzja już i tak podjęta. Jedziemy na wakacje całą rrrodziną!- Wiedziałuuuem, czuuułem, że coś się popierdoli- wyskowyczał wilkołaczy samiec rwąc folder ośrodka sportowego, w którym zakwaterowano właśnie jego rodzinę. Nie trrragizuj!- wywarczała jego małżonka To są nasze wakacje i rrradzę ci się wyluzować… z rrresztą i tak nie masz wyborrru.- dodała i uśmiechnęła się ukazując ostre kły. Aleuuu to do cholery nieee są Letnieee Wakacjeee Nieuuumarłych.- zawył samiec. Po czym zamarł i dodał już bardziej zdecydowanym głosem. Masz rrrację, mamy co mamy i wykorzystamy ten czas najlepiej jak potrrrafimy. RRRodzina rrrazem!- Dobra, dobra tato nie nakręcaj się i podaj mi lepiej hasło do nekrosieci, bo muszę znajomym dać znać w co nas władowaliście- skwitowała starsza nastoletnia córka. Po czym dodała wskazując na brata Od razu mówię, że nie będę w pokoju z tym idiotą.- LWN mecz pierwszy Na stadionie 9ooo widzów, zdecydowana większość po stronie „Rodziny”. Deszcz również wydaje się być po ich stronie gdyż zacina w oczy „Julek”. Rodzina ustawia się i wykopuje, Julki od razu biją na linii i pozbawiają przytomności Teddyego (prawdopodobnie pies). Niestety dla nich Kinia nie potrafi podnieść śliskiej od deszczu piłki i do ataku rusza Rodzina wdzierając się na połowę rywalek. Pierwsze biegną Rita (ghul, najmłodsza w rodzinie) i Cecylia (Wright, najstarsza nastoletnia córka). Julki osłaniają piłkę połową drużyny ale Kinia za cholerę nie może utrzymać jej w rękach i znów upuszcza. Do ataku rodziny dołączają kolejne córki- Tekla (ghul) i Łucją (Wright), a mama (wilkołak) Karina wysyła znudzoną Rysię na KO. Kinia w końcu łapie piłkę głęboko na swojej połowie i chowa się za screenem z kilku koleżanek. Do presji na Julki dołącza Tytus (młodszy brat, golem). Niska Zosia chce go powalić, ale pada na murawę razem z nim. To przy asyście mamy umożliwia Łucji (młodsza nastoletnia siostra) na powalenie Kini i wybicie piłki. Niestety ta nie odbija się w dobrym kierunku i przez kolejne 5 tur następuje przepychanka, w wyniku której nikomu nie udaje się podnieść piłki, ale za to dwie Julki trafiają na KO. W między czasie Cyryl (starszy brat, golem) pręży muskuły przed chearleederkami (nawet nie wiadomo czyje) i zachęca widownię do większej wrzawy. W końcu sędzia przerywa bezsensowną bijatykę, gdyż chyba nikt już się nie orientuje gdzie jest piłka i obie drużyny schodzą na przerwę. W czasie przerwy pogoda się odmienia i wydaje się wręcz idealna do gry. Rodzina przytłacza swoim atakiem Julki. Właściwie nie mają nic do powiedzenia, ale zamiast przeciągać przyłożenie Tekla (ghul, córka nienastoletnia) przykłada wbrew wszelkiej taktyce już w piątej turze. Po meczu powie - „bo Nuffle tak chciał”. Jest w tym oczywiście słuszność, jednak dało przeciwnikom cztery tury na przyłożenie. Julki tym razem stawiają wszystko na jedną kartę, którą jest Baśka Ptasie Mleczko. Zwalista zawodniczka otrzymuje piłkę od koleżanki i pomimo wielokrotnie podkładanych jej nóg za każdym razem udaje jej się uniknąć upadku i w ostatnich sekundach przykłada by wyrównać wynik meczu. W między czasie Teddy (prawdopodobnie pies) zadaje kontuzję jednej z zawodniczek, a sam z wrażenia znów mdleje by zakończyć mecz pewną klamrą pomroczności. Ostateczny wynik 1-1 Nadmienić należy, że MVP dostał Cyryl, który nie dokonał absolutnie niczego, ale wpadł w oko jury. Ciekawe czy w kolejnych meczach zaGrabianie uwagi (i może nie tylko) do czegoś mu się przyda? Za to Tekla wydaje się mieć naturalny talent do zapasów. -A nie muuuwiiiiłeem! Nie można uf-uf-ufać tym w tuuurrrrbanach. Miaaaauuułyyy byyyć plaża i słońce, i ciepłe morze, a nie i sniiiieg i ziiimnooo i wiiijjjjeeeje - wyjęczał i wystękał wilkołak samiec. Nieee za to płaciłem- dodał Marrrudzisz starrry. Dzieciaki się świetnie bawią.- odwarknęła samica w przeciwsłonecznych okularach, pijąca drinka na leżaku obok. I widzisz rrrację miałam, że zabrrrałam dodatkowe kufrrry na wszelki wypadek… pływać nie da rrrady. - Dowarczała wskazując grupę martwiaków świrujących na basenie. Ale jakie piękne pirrruety rrrobią nasze szczeniaki na tych łyżwach. I fajnie się grrrało. Nie marudź, już, buziaczek- zakończyła. LWN mecz drugi 11 tysięcy kibiców zebrało się by podziwiać zmagania drużyny Szczęśliwej Rodziny i Talabheim United (elfy tak paskudne, że niektóre muszą chodzić w maskach) Śnieg pokrył grubą warstwą plac gry, zatem linie pozostają tylko umowne. Dwie trzecie widowni kibicuje Rodzinie pomimo, że to elfy zaangażowały gwiazdę - Demona Ortografii. Elfy podnoszą piłkę, tworzą klatkę i pozostałymi zawodnikami idą na wymianę… i dostają wpierdol. W 3 turze blitz Rodziny na róg klatki (niestety Łucja 2x czacha), w kolejnej Cecylia ściąga jednego elfa na ko. W kolejnej akcji jeden z ostrouchów wybiega daleko na połowę Rodziny, ale inny robiąc unik wyjebał się i nekromanci mogli kontynuować próby ataku na piłkę. Łucja (Wright) nokautuje długoucha a mama Karina podstawia się pod ballcariera. Już w szóstej turze elf oddaje piłkę koledze a ten ucieka poza zasięg wściekłej wilkołaczycy. Ta jednak pomimo iż sama też się wywraca (bogdan), zadaje kontuzje za takie wkórwiające pogrywanie. W końcu Tekla blitzuje na piłkę próbując wykorzystać wrestl ale bez skutku. Za to elf atakuje tatę Szymona i rzuca czaszeczkę… karma wraca? Ależ skąd- ballcarpier bity przez Łucję znów bez skutku. Za to Rita nokautuje samotnego elfa zażegnując ryzyko utraty tuchdown, tego który wyrwał się samotnie na połowę rodziny. Ostatnia tura pierwszej połowy kolejne cztery kości bloku w ballcariera w końcu sprowadzają go na ziemię. Niestety bez szansy na przyłożenie. Wkórwiony Teddy fauluje elfa z czterema asystami i… zostaje ściągnięty z boiska wraz z trenerem, który próbował się wykłócać. Do przerwy 0-0. Na szczęście na tylko 8 elfów miało ochotę wyjść na drugą połowę, więc rodzina z przewagą dwóch zawodników… będzie łatwo? Nigdy! To LWN! A on robi żart i daje długouchom blitz i zanim rodzina choć jęknęła elf już był w posiadaniu piłki! Na szczęście Rodzina szybko mu ją odbiera a zirytowany Tytus nieomal wyrywa bark jednemu z przeciwników, lecz sam też się przewraca. Niestety jeden z blipzerów dokleja się do piłki a blitz mamyKariny powoduje tylko to że sama się wywraca. Kilka bloków i dobry scatter piłki która pada łupem sprośnego elfa (podniesienie w 1 strefie ale od razu hand off do niepilnowanego blitzera! Jest on 8 pal od linii końcowej! Tekla blitzuje na 2 kościach z wrestle niestety ponieważ sama też leży nie ma kim podnieść piłki! Przeciwnik wywraca wilka na piłkę ale Tytus jakoś ją łapie. Mama Karina próbowała wyrwać się blitzem by biec na TD… ale znów rzuca bogdana…Piłka jest niby zabezpieczona ale elfy się nie wywracają a same biją dobrze na 1 kości i Rodzina nie ma okazji podnieść piłki. Podkurwiona Łucja kontuzjuje kolejnego przeciwnika. Mama Karina Karina ucieka z piłką ale jest w zasięgu elfiego blitza i niestety wywraca się zmniejszając szansę na punkt niemal do zera. Patrząc na to wszystko Freja (kotka) zabija Demona Ortografii, który biorąc to za dobrą monetę dołącza do drużyny i co okazało się już po meczu jako nowy nekrokot przyjmuje imię Fred... i to by było na tyle gdyż mama Karina nie potrafiła zrobić uniku przed podłym elfem i zaliczając glebę właściwie kończy też mecz. Ostateczny wynik 0-0. Po meczu w pokoju dziewczyn. -Cecylia zrobisz mi dobieranego?- pyta, Tekla -Nie, nie zrobię ci.- Syczy wściekle najstarsza nastoletnia siostra. -Nie rozumiem czego, ty taka jesteś.- kontynuuje Tekla. Po czym patrząc błagalnie dodaje pokornym tonem. To może chociaż zwykły warkocz, proszę.- Nie, nie i nie, daj mi spokój nie widzisz, że jestem zajęta w sieci.- odsykuje Cecylia szamocząc się w pajęczynach. Mogłabyś być czasem milsza, wiesz?- Tym razem z wyrzutem kontynuuje Tekla. A ty byś wreszcie przestała mieć dziecinne zachcianki- Ripostuje starsza. A co w nich takiego dziecinnego, no co?- Po pierwsze jesteś ghulem i nie masz włosów, a po drugie ja …nie mam rąk!- Po meczu w pokoju chłopaków. -Tytus, debilu, skóra ci zwisa z kolana.- Trudno, i tak nie wymieniłbym tej nogi, to ta po wujku!- z dumą odpowiada młodszy. Po czym chwilę grzebie przy kolanie i z satysfakcją stwierdza Z resztą, to elfia skóra, a nie moja, doszyje ją na pamiątkę, to będzie taki nakolannik z Talabheim.- Po meczu w pokoju rodziców. W niemal całkowitych ciemnościach, Tata Szymon mruczy cicho wprost do ucha Mamy Kariny - A terrraz sprrrawdzę czy faktycznie jesteś taka MVP.- Po czum zniknął w pierzynach, a Mama Karina zamknęła oczy gotowa na test... LWN Mecz 3 Na stadion przyszło 12ooo kibicóww tym 3/4 wspierać rodzinę w jej zmaganiach z Silesia Białe Myszy. Pogoda idealna. Myszy przyszły za to wspierane przez gwiazdę (wrighta o imieniu James Quilliam), prawdopodobnie licząc, że zdradzi im jak radzić sobie z nieumarłymi… Tuż przed pierwszym gwizdkiem słońce wychodzi z za chmur i zaczyna naprawdę prażyć (Zmiana pogody -upał)… Wszyscy członkowie Rodziny wyciągają okulary przeciwsłoneczne i wydają się zachwyceni takim obrotem spraw. Sędzia rozpoczyna mecz. SBM podnosi piłkę (z lewej strony), a szczurogr atakuje prawą flanką, Rodzina ustawia się defensywnie. SBM dokleja 8 z 11 zawodników do linii obronnych rodziny i wypycha ghula (Rita) za boisko (okazało się, że jeden ze szczurów ma frenzy- a trener Rodziny tego nie uwzględnił!).Pomimo wielu okazji jakie dostała Rodzina bije jednak bezskutecznie. Mama Karina wycofuje się do głębokiej defensywy, ale jest tam samotna. Szczury mają cała lewą flankę wolną, korzystają z tej okazji i robią klatkę na połowie Rodziny. Do tego robią 3 jednokostkowe bloki w tym 2 skutecznie. Jedynie ratogr zawiódł w tej szybko rozwijającej się sytuacji- staną i ryczy. Nie mniej Gutek z piłką jest bezpieczny 7 pól od lini końcowej- sytuacja wydaje się przesądzona. Tytus na 3 kościach bez skutku, ale za to Łucja na 2 kościach atakuje róg klatki i dokleja się do ballcariera a w tym samym momencie Cyryl nokautuje ducha, który zdradziecko wspierał SBM. Silesia Białe Myszy jednak nie zamierza przykładać, szczurogr ocknął się ze stuporu i zanim ktokolwiek się zorientował zaatakował ghula- oboje się wywrócili. Łucja nie zwykła marnować takich okazji (na 2 kościach) uderza w gutka z piłką, uszkadza mu szyję i wybija piłkę, mama Karina jednak jej nie podnosi. SBM znów stawia na ratogra. Wpycha ghula na piłkę ale ten w akrobatycznym uniku w jakiś sposób ją chwyta, jednak znajduje się teraz pomiędzy 4 zawodnikami szczurów. Tekla (ghul z piłką) blitzuje jednego z nich na 2 kościach, wywraca, robi dodge na 3+ i ucieka za niedokończony screen. By go domknąć Tytus musi odepchnąć blitzera, ale rzuca bogdana i sam pada na boisko… to już 6 tura szczury nokautują Cecylię robią 2 dodge i 2 gfi by jakoś wywrócić Teklę. Z kolei Rodzina potrzebuję by Tata Szymon na 4(2+2) kościach powalił blitzera… niestety sam się wywraca i to może być groźne gdyż Gutek może spróbować podnieść piłkę w jednej strefie i przekazać ją dalej, ale zamiast tego inicjatywę przejmujepo raz kolejny szczurogr i znów się wywraca!!! Rodzina bije bardzo niefortunnie i szczury jeszcze mają szansę przyłożyć, ale szczur, który był w zasięgu nie łapie piłki. Kończąc połowę Cyryl uszkadza szczurzego blitzera, a Mama Karina (wilkołak) rzuca 2xczacha- podsumowując tą część zmagań, obu zespołów. Jest naprawdę gorąco. Na drugą połowę wychodzi 8 szczurów i jedenastu zawodników z Rodziny. Tym razem to Rodzina atakuje. Po pierwszym bloku szczury grają już w 7…po kolejnych 2 i blitzu w 6…Rodzina zabezpiecza piłkę, ratogr się ciska ale kończy leżąc na murawie. Mama Karina ucieka z piłką pod linię TD gdzie czeka już do końca meczu by przyłożyć. Reszta drużyny obstawia leżące na murawie padłe szczurze wywłoki. Jedynie szczurogr próbował fikać ale dostał kopa i musiał leżeć dalej. Jedyny szczur, który podniósł się na nogi został wysłany wprost do boksu dla kontuzjowanych. Trufel z kolei fauluje guterrunera, który traci przytomność i zostaje zniesiony na noszach. Przeciwnik nie chce się jednak poddać i atakuje kilka razy szczurogrem, nokautując do końca meczu 3 zawodników. Mama Karina przykłada w 16. MVP drużyny zostaje Freja, która jako jedyna w drużynie przez cały mecz nie zrobiła żadnej akcji wymagającej rzutu kośćmi (w końcu to miały być wakacje;-) Po meczu na leżakach przy basenie Mama Karina rozmawia z Tatą Szymonem. -No i co mój drrrogi? Nie taki zły ten urrrlop, nieprrrawdaż? Ja w każdym rrrazie nieźle się bawiłam. No i wrrreszcie zrrrobiło się upalnie!- -Następny mecz gramy z jakimiś ludźmi i może nie być tak łatwo. Oni chyba są z Bretonii… ale naprawdę to mnie ciekawi jaką tym razem będziemy mieli pogodę.- odpowiada drugi wilkołak. |
Player | Ma | St | Ag | Pa | Av | Skills | Inj | G | Cp | Td | It | Cs | Mvp | SPP | Cost | ||||||||||||||||||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 |
Werewolf
|
8 | 3 | 3+ | 4+ | 9+ | Claws, Frenzy, Regeneration Fend |
  | 5 | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 | 0/20 | 135k
(125+10)k |
|||||||||||||||||||||||||||
2 |
Werewolf
|
8 | 3 | 3+ | 4+ | 9+ | Claws, Frenzy, Regeneration Pro, Wrestle |
  | 5 | 0 | 2 | 0 | 1 | 1 | 5/24 | 145k
(125+20)k |
|||||||||||||||||||||||||||
3 |
Flesh Golem
|
4 | 4 | 4+ | - | 10+ | Regeneration, Stand Firm, Thick Skull Grab |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 1 | 1 | 3/20 | 125k
(115+10)k |
|||||||||||||||||||||||||||
4 |
Flesh Golem
|
4 | 4 | 4+ | - | 10+ | Regeneration, Stand Firm, Thick Skull |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 1 | 0 | 2/18 | 115k
(115+0)k |
|||||||||||||||||||||||||||
5 |
Wraith
|
6 | 3 | 3+ | - | 9+ | Block, Foul Appearance, No Hands, Regeneration, Side Step Dirty Player |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 2 | 0 | 1/20 | 105k
(95+10)k |
|||||||||||||||||||||||||||
6 |
Wraith
|
6 | 3 | 3+ | - | 9+ | Block, Foul Appearance, No Hands, Regeneration, Side Step Tackle, Multiple Block |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 1 | 2 | 3/24 | 115k
(95+20)k |
|||||||||||||||||||||||||||
7 |
Ghoul Runner
|
7 | 3 | 3+ | 4+ | 8+ | Dodge Wrestle |
  | 5 | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 | 0/20 | 85k
(75+10)k |
|||||||||||||||||||||||||||
8 |
Ghoul Runner
|
7 | 3 | 3+ | 4+ | 8+ | Dodge |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 1 | 0 | 2/18 | 75k
(75+0)k |
|||||||||||||||||||||||||||
9 |
Zombie Lineman
|
4 | 3 | 4+ | - | 9+ | Regeneration |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0/18 | 40k
(40+0)k |
|||||||||||||||||||||||||||
10 |
Zombie Lineman
|
4 | 3 | 4+ | - | 9+ | Regeneration |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 1 | 0 | 2/18 | 40k
(40+0)k |
|||||||||||||||||||||||||||
11 |
Zombie Lineman
|
4 | 3 | 4+ | - | 9+ | Regeneration Dauntless |
  | 5 | 0 | 0 | 0 | 1 | 1 | 3/20 | 50k
(40+10)k |
|||||||||||||||||||||||||||
12 |
Zombie Lineman
|
4 | 3 | 4+ | - | 9+ | Regeneration |
  | 4 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0/18 | 40k
(40+0)k |
|||||||||||||||||||||||||||
12 players | Sylvanian Spotlight, Masters of Undeath | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Games Played: | 5 (2/3/0) | | | TD Diff: | 2 (4 - 2) | | | Cas Diff: | 10 (3/6/1 - 0/0/0) |
---|---|---|---|---|---|---|---|
Last Opponent: Humany bez Many |
For | Against | ||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Opponent | Race | TV | SPP | Cas | Gold | Score | TV | SPP | Cas | Gold | Gate |
Julki z Twittera | Amazon | 940k | 9 | 0/1/0 | 55k | 1 - 1 | 980k | 7 | 0/0/0 | 55k | 9k |
[LWN5] Talabheim United | Elven Union | 960k | 12 | 1/2/1 | 55k | 0 - 0 | 890k | 4 | 0/0/0 | 55k | 11k |
Silesia Białe Myszy | Skaven | 1010k | 15 | 1/3/0 | 70k | 1 - 0 | 870k | 4 | 0/0/0 | 60k | 12k |
LWN Knights | Markus Monty Nobility | 1040k | 9 | 1/0/0 | 70k | 1 - 0 | 1190k | 4 | 0/0/0 | 60k | 12k |
Humany bez Many | Human | 1060k | 7 | 0/0/0 | 90k | 1 - 1 | 970k | 7 | 0/0/0 | 90k | 16k |